Szkoły nie ma od 47 lat, ale żyje w ich sercach
Tak pięknie napisała Gazeta Pomorska w artykule z dnia 16 czerwca 2017 z okazji VI międzyrocznikowego zjazdu absolwentów Liceum Pedagogicznego w Inowrocławiu. To właśnie w sercach, w tym metaforycznym źródle naszych uczuć ocalało piękno tej Szkoły. Piękne wspomnienia, głęboko przed światem skrywane – powróciły. Ocaliła je pamięć – wierny przyjaciel , cudowny mechanizm co przeszłość przywraca. Dotąd zamknięty skarbiec naszych tęsknot, myśli i marzeń nagle odżył różowym obrazem minionych zdarzeń. Pobyt w auli , wśród serdecznych przyjaciół, osłodził tęsknotę do tych szkolnych lat, gdy byliśmy razem – młodzi, pełni optymizmu i zapału do pracy. Dziś emeryci, często schorowani, przyjechali do Inowrocławia z nadzieją, że w szarych murach starej szkoły, odnajdą to co tam zostawili – piękno radosnej edukacji, niewinność i młodość.
W centrum logistycznym zjazdu uczestnicy otrzymali identyfikatory,( bardzo przydatne), teksty pieśni biesiadnych oraz książki – literackie dzieła zespołu redakcyjnego Stowarzyszenia. W auli powitał zebranych Prezes Stowarzyszenia „BELFER” Janusz Losik pięknie przemawiali: dyrektor III LO im. Królowej Jadwigi – Krzysztof Nowicki, liderka grupy absolwentów z 1967r. – Krystyna Borowiak, wiceprezes „Belfra” Filomena Deskiewicz, skarbnik Irena Grankowska, były prezes Stowarzyszenia , były inspektor inowrocławskiej oświaty, Wincenty Mazurek. Wystąpiła tez redaktorka prowadząca zespołu redakcyjnego Stowarzyszenia i współtwórczyni wielu wydawnictw literackich „Belfra” – Urszula Kaczmarek. Dopełnieniem miłej atmosfery zjazdu , były dekoracje i fotowystawa pamiątkowych zdjęć. Mieliśmy dostęp do izb lekcyjnych i Izby Tradycji zakładów kształcenia nauczycieli w których gromadzone są pamiątki po byłym Liceum Pedagogicznym.
Każde nasze spotkanie zawiera elementy poznawcze związane z historią Inowrocławia i Kujaw. W drodze do Kobylnik zatrzymaliśmy się na cmentarzu parafialnym we wsi Góra. Wincenty Mazurek – absolwent z 1953 poprowadził uczestników zjazdu pod pomnik grobowy Stanisława Przybyszewskiego, gdzie opowiedział o ostatnich latach życia i śmierci ideologa Młodej Polski. Opowiedział o jego dokonaniach artystycznych i losach osobistych. Ujawnił wiele szczegółów z życia artysty, które nie są powszechnie znane. Z Góry udaliśmy się do Łojewa, gdzie znajduje się Centrum Kultury i Dziedzictwa Kujaw Zachodnich. Przewodnik – Renata Wekwejt – emerytowana nauczycielka Szkoły Podstawowej w Łojewie zaprezentowała eksponaty muzealne związane z folklorem Kujaw Zachodnich i Stanisławem Przybyszewskim oraz pokazała film o tym artyście. Przewodnicząca Klubu Seniora „Łojewianie” Elżbieta Waszak pokazała wytwory twórczości ludowej będące istotnym elementem wystroju placówki. Uczestnicy zjazdu byli zachwyceni a nawet zszokowani tym co widzieli i słyszeli w Górze i Łojewie. Była to pouczająca lekcja realizmu historycznego , tak bardzo potrzebnego w edukowaniu społeczeństwa.
W Kobylnikach we wnętrzach pięknego pałacu Hugona Wilanowitza – Moellendorffa – ostatniego właściciela kobylnickich włości, odbyła się część towarzyska zjazdu. Był jubileuszowy tort i toasty z okazji 50-tej rocznicy matury rocznika 1967. Tańczyliśmy, śpiewaliśmy a rozmowom przyjaciół i wspomnieniom nie było końca. W niedzielę w południe rozjechaliśmy się do domów z mocnym postanowieniem ponownego spotkania za 3 lata w 50 rocznicę likwidacji liceum i w złote gody maturalne ostatnich roczników szkoły z lat 1968-1070.
Wszystkim osobom i instytucjom, które przyczyniły się do sukcesu VI zjazdu serdecznie dziękuję.
Prezes Stowarzyszenia
Janusz Losik
Inowrocław 20.06.2017r.
Zarząd i członkowie Stowarzyszenia „Belfer” pragną szczególnie gorąco podziękować Urzędowi Miasta Inowrocławia i Dyrekcji MPK w Inowrocławiu za sponsorowanie przejazdów autobusami z Inowrocławia do Kobylnik Szklakiem Przybyszewskiego, przez Górę i Łojewo.